22 lipiec 2007 |
Mary spacerowała Brzegiem morza... Nagle dostrzegła biegnącą w jej stronę postać Tomku! Jak dobrze,że wróciłeś Mary płakała... Wtuliła się w jego klatę... Nic nie potrafiła powiedzieć... Zanosiła się od płaczu... Tomek przytulił ją, pogłaskał po dlugich kręconych włosach... |
Komentarzy: 3 |
21 lipiec 2007 |
Mary siedziała na kanapie wtulona w ramiona Tomka w mieszkaniu Pawła... Spała. On też zasnął... obejmował ją...Obudziło ją jego chrapanie... Spojrzała na niego... i cichutko wyszeptała Kocham Cię... Zamknęła oczy... i spała dalej. Tomek w momencie gdy mówiła otworzył oczy... Usiłował spać dalej... Nie wiedzieli, że Paweł właśnie wrócił i to widział... Pocichutku poszedł do drugiego pokoju... Nad ranem Paweł szykowałsię do wyjazdu... Mary była chora... Może chcesz bym został? Jesteś chorsza niż byłaś... Tomek możeTy zostaniesz? spytał Paweł Zostawię Cię w dobrych rękach... uśmiechnął się Paweł Mieliście jechać razem... Jedźcie...radzę sobie świetnie przecie... Jakby co,to zadzwonię do Faceta... znam numer... Wyszli... Po godzinie zadzwonił dzwonek do drzwi... Mary otworzyła... Zapomniałeś o czymś? Patrzył w jej oczy... nogą zatrzasnął drzwi... Tak! Objął ją i zaczął całować... Wziął ją na ręce i zaniósł do łóżka... Zdjął koszulę...Całowali się... Całowałjej szyję...Zamknęła oczy... Uniósł się... całował jej powieki... policzek...ucho... /2 lipca 2007r poniedziałek |
Komentarzy: 2 |
21 lipiec 2007 |
Trochę przeszłości w kolejnej notce... |
Komentarzy: 0 |
21 lipiec 2007 |
Rihanna » UmbrellaYou had my heartWe'll never be worlds Apart They be in magazines You'll still be my star Baby cause in the dark you can't see shiny cars That's when you need me there With you i'll always Share Because [CHORUS] When the sun Shine We shine Together Told you i'll be here Forever Said I'll always be your friend So come on out and stick it till the end Now that it's raining more then ever Know that we'll still have eachother You can stand under my Umbrella You can stand under my Umbrella (Ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) Cause everything Will never come in between Your apart of my Entity Here for infinity When the war has delt it's part when the world has delt it's card If the hand is hard Together we'll messure up Because [CHORUS] When the sun Shine We shine Together Told you i'll be here Forever Said I'll always be your friend So come on out and stick it till the end Now that it's raining more then ever Know that we'll still have eachother You can stand under my Umbrella You can stand under my Umbrella (Ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) [BRIDGE] You can run into my arms it's okay don't be alarmed (Come into me) (there's no distance in between our love) Go on and let the Rain pour I'll be out here needing more Because [CHORUS] When the sun Shine We shine Together Told you i'll be here Forever Said I'll always be your friend So come on out and stick it till the end Now that it's raining more then ever Know that we'll still have eachother You can stand under my Umbrella You can stand under my Umbrella (Ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) Under my umbrella (ella ella eh eh eh) It's raining Oh baby it's raining Baby Come Into me Come into me It's raining Oh baby it's raining You can always come into me |
Komentarzy: 0 |
21 lipiec 2007 |
Dareczku Całus za piosneczkę! MOJA PIOSNKA!!!! : ) |
Komentarzy: 0 |
19 lipiec 2007 |
Mary zasnęła nad książką... Lezała na kanapie... Wszedł do domku. Dostrzegł ją... Uśmiechnął się... Podszedł do kanapy... Opuszkiem palca dotknął jej stopy... Ruszyła nogą... Po chwili znów dotknął jej stopy... Palcem leciutko dotykał jej nogi od stopy w kierunku uda... Poruszyła się... Jeszcze raz dotknął jej nogi... Tomek? spytała Odwróciła się... skoczyła jak oparzona... Usiadła... Paweł?! Skąd się tu wziąłeś? miałeś jechać do Holandii Pojedź z nami... Z Brunetem? Hm... Chętnie... Ze mną... No i z Brunetem No tak Dobra! Nie ma Tomka mogę jechać... Przynajmniej szybciej upłynie mi czas... Mary miała na sobie letnią błekitną sukienkę Wyszli z chatki... Popływamy? spytał Paweł Nie mam stroju Ale możemy popływać... Może później... Szli plażą... Brunet! Zawołała Mary Nie wiedziałam, że jesteś taki przystojny... no i wyższy od Pawła... I młodszy - dodał To akurat wiedziałam, chwaliłeś się tym Co nie Paweł? przystojny... Paweł usmiechnął się... Pokrecił głową... szepnęła na ucho Brunetowi: Uwielbiam sie z nim droczyć... Paweeł... zapuszczasz kudły? Nie... Ale Ci podrosły... Musze coś z nimi zrobić... Chwyciła włosy Pawła i roztrzepała je na całej głowie...Nieład artystyczny... kapujesz... Tak o wiele lepiej, a nie tak ulizany jak Brunet Pawełku Małgosia mówiła, że stać Cię na wiele wiecej jak wskoczyłeś wtedy do fontanny... To czekam na to więcej... Brunet się śmiał wskazując na Pawła palcem! BEKA! Paweł patrzył na nią... Paweł to spojrzenie... Uwielbiam je! Krzysiu! Cześć PIONA! dotknęli się opuszkami palców prawych dłoni i strzelili Piątkę... Mary objęła go... Przytulił ją do siebie... Tęskniłam... Wiesz, że Daniel obudził mnie rano... Serio? No, serio! To zawsze działa... On tu jest? W Porcie... Musze sie z nim spotkać, koniecznie... No to chodźmy tam... Paweł dostrzegł Lucynę To ja tu poczekam... Zerknęła, gdzie utkwił wzrok Do zobaczenia Pawełku... Szli chodnikiem... Mary dostrzegła Daniela... Jest! zawolała, pobiegła do niego... Cześć Danielku cześć Mary Fajnie się opaliłeś... Dzięki, że dałeś mi godzinkę dłużej pospać... Tęskniłam za Twoim głosem... Danielopowiadał o urlopie... Fajnie gadasz... Szli obok siebie... w stronę Krzysia i Bruneta... Daniel ją objął... Spojrzała na niego... stanęli... Przytuliła się... Położyła głowę na jego ramieniu... Ciesze się, że jesteś... Tęsknię za Tomkiem... Czas szybko minie... Spojrzała w jego piękne ciemne oczy... Ym... Co tak stoicie? spytał Brunet Danielpochylił głowę w jej stronę... pocałowali się... Powiem Tomkowi! Powiedział Krzysiek Mary odwróciła się do Krzysia Założyła mu ręce na szyi... Też masz fajne oczy... Uśmiechnął się... Pocałowali się... Mary z Pawłem i Brunetem szli do samochodu Pożegnała się z Danielem i Krzysiem... Chłopaki pozdrówcie ode mnie Martę, Pati, Gośkę i Wojtusia, a temu Adamowi G. powiedzcie, że ma fajne tematy... A Darkowi... Darkowi powiedzcie, że uwielbiam strzelać nie tylko w słowa... ha ha ha... Zatrzymaj samochód... Skocze tam na chwilę... OK Mary uchyliła drzwi... Tooo Ty? zapiszczał Darek Yhm Wchodzisz? Tak! Kudłaty! co z ta klimą? Podkręć! Faktycznie gorąco tu macie... Podeszła do Darka... Musiałam naocznie ocenić kto ma fajniejszą opaleniznę... Darek siedzial w krótasach na krześle... Kie Ty masz owłosione nogi... położyła dłoń powyżej jego kolana i wsunęła pod krutasy... Ee... Chciałam sprawdzić czy też jesteś opalony tam na tym udzie!!! smiała się A mam cos dla Ciebie... Dla mnie? zapiszczał Zdejmuj koszuklę... Cooo? zdjął Mary położyła na jego plecach zmrożony ręcznik... Będzie Ci chłodniej Pa! Paa! / 19 lipca 2007 |
Komentarzy: 0 |
19 lipiec 2007 |
Mary wyszła do chatki, położyła zakupy... Ciesze się, że się uśmiechasz... nakupiłaś tyle, aby poprawić sobie nastrój? czy jesteś radosna? Nie było tak źle... Po chwili zaczęła płakać... / 17 lipca 2007r Tomek obejmował ją, pytając patrzył w jej oczy.... Zaczął ją całować... czekaj... wskocze pod prysznic... Gotowałeś? No... trochę... Jesteś niesamowity... Mary weszla do łazienki... Gorąca woda spływała po jej twarzy w dół... W łazience było pełno pary... Tomek wszedł... Patrzyl jak obłok pary przysłania jej ciało... Przytulił ją... Gładzil opuszkami palców jej ręce... Całował szyję... plecy... Zakręcili wodę... Tomek owinął ją miękkim, przyjemnym w dotyku ręcznikiem i zaniósł do pokoju... Jej włosy ociekały wodą... Rozchylił ręcznik... Patrzył w jej oczy... Kocham Cię Mary... Kocham Cię ... wyszeptała zamykajac oczy... Był cały mokry... dłońmi dotykała jego włosy... kark... plecy... Jedli obiad ugotowany przez Tomka Smakowity! A na deser... Zrobiłeś deser? Brzoskwinki w galaretce... Moje ulubione! Tomku to dzisiaj, prawda? Tak Będę tęsknić Ja też będę tęsknił... Najpierw jadę do rodziców do Zielonej Góry... a potem... Wiem, do Grecji... Szybko wrócę... Każdy dzień bez Ciebie... to wieczność... Będę Strzelać! To mnie rozładuje... Jesteś Kochana! Tomek podszedł... objął ją... Poszli na plażę... Było gorąco... oglądali zachód Słońca... Potem wyskoczyli z ciuchów i poszli się kąpać... |
Komentarzy: 0 |
19 lipiec 2007 |
Cześć Kochani! Oj działo się działo... Mary była na Mazurach potem nad morzem, stamtąd Skowronek wywiózł ją na Mazury... A Teraz mieszka z Kimś nad Morzem... Ale... O Tym Co się działo napiszę później... Pozdrówka! I duża Buźka! : ) |
Komentarzy: 0 |
niedziela, 22 lipca 2007
22 lipca 2007
Subskrybuj:
Posty (Atom)