sobota, 18 kwietnia 2015

Twoja Twarz brzmi znajomo

Twoja Twarz brzmi znajomo 18 kwiecień 2015
Mary wróciła z pracy późnym popołudniem
Michał siedział w swoim gabinecie przed komputerem
- Pracujesz?
- Już jesteś kochanie, właśnie skończyłem
- To się dobrze składa, tęskniłam... - Mary usiadła Michałowi na kolanach
Objął ją czule
- Jak dzień?
- Fajnie, a teraz mam wolne
- Jakoś wykorzystamy ten czas, zrobimy sobie jakąś wycieczkę
- Pogoda nie sprzyja
- To zajmiemy się czymś w domu
Mary uśmiechnęła się
- Chcesz coś zjeść?
- Chcę Ci coś pokazać
Michał kliknął na zdjęcie, które wypełniło cały ekran monitora





- Jej! Ale z niego Wariat! Facet ma dystans do siebie, potrafi się zabawić,
zaszaleć jak trzeba, ymmm... a ten język
Michał boksnął Mary w ramię
- Czyyyj?
Mary spojrzała w oczy męża
- Darka, przecież to Darek
- Poznałaś? Nie wierzę!
- Przecież to On! Widzę
A Ty potrafiłbyś tak zaszaleć?
- Mam pomalować sobie twarz? To Cię zachwyci?
- Nie farbami, ale jak już dziś mamy wieczór spędzić w domu
zrobię Ci maseczkę
- Zapomnij
- No widzisz jaki Ty jesteś?
- Mary maseczka to co innego
- Ale użyłabym nutelli i bitej śmietany
- Ha ha ha
Tym razem Mary boksnęła męża
- Nie śmiej się
- Dobrze, ale pod jednym warunkiem
- Warunki mi stawiasz? Taki jesteś, zawsze coś za coś
- Nie chcesz?
- Jakim? - zapytała tuląc głowę do szyi Michała
- Najpierw ja pomaluję Twoją twarz
- yyyy no nie wiem
- No widzisz jaka Ty jesteś? - powiedział puszczając oko
- Kocham Cię!
Pocałowali się
Michał pobiegł do kuchni po potrzebne produkty
Mary w tym czasie przybliżyła twarz do monitora przyglądając się uważnie policzkom Maciborka