sobota, 20 grudnia 2014

Siódma Rocznica Ślubu

Siódma Rocznica Ślubu 20 grudzień 2014
Od poranka Mary była w dobrym nastroju
Michał nim wyszedł do pracy podarował jej bukiet czerwonych róż
Wieczorem Mary z Michałem zasiedli do kolacji
Stół udekorowany, zapalone świece
Długo rozmawiali...
Wyszli na wieczorny spacer
Prószył delikatny śnieżek
- Myślałam, że w tym roku Święta będą bez śniegu
- A ja wiedziałem, że najbliższe dni będą białe
- Skąd? Nawet górale mówili, że nie będzie śniegu
- Nie zawsze to o czym mówią znawcy staje się na prawdę
Mary uśmiechnęła się
Michał nasunął czapkę na jej oczy i sięgnął po śnieg
Rzucali się śnieżkami
Kiedy byli daleko od domu Michał objął ją czule i wskazał na niebo
Śnieg utrudniał im obserwowanie gwiazd
Po chwili podjechała do nich dorożka
Mary spojrzała na Michała
- To jest ta niespodzianka... - wyszeptał
Nocą wsłuchując się w ciszę przemierzali okolicę
- Michał
- Tak?
- Naprawdę mnie zaskoczyłeś, nie spodziewałam się
- Gdyby było więcej śniegu konie ciągnęłyby sanie
- Tak też jest cudownie, dziękuję - pocałowała go w policzek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miłego dnia :)