O Poranku 29 sierpień 2015 |
Michał krzątał się w kuchni Mary podeszła do niego Poczuła nieodpartą ochotą by zmierzwić mu włosy Podeszła do niego i delikatnie dotknęła jego włosy czuła jak przemykają przez jej palce Michał zaczął się prężyć niczym kot... Przymykał oczy Mary także zmrużyła oczy... Wtedy ja objął, uniósł lekko i zaniósł do sypialni Położył ją na brzuchu, chciała się odwrócić ale jej na to nie pozwolił Zaczął delikatnie dłońmi masować całą powierzchnię jej pleców poczynając od karku, a kończąc tuż przy pośladkach Po chwili jednym ruchem zdjął jej koszulkę pozostawiając jej ręce ponad głową Zaczął całować jej skórę pod pachami, później na plecach Odwróciła się i zaczęła rozpinać mu koszulę zdjął ją i rzucił za siebie Pochylił się ku niej, całowali się namiętnie... Kiedy leżeli w łóżku do sypialni wdzierało się chłodniejsze powietrze z dworu - Nie sądziłem, że tak miło zaczniemy dziś ten poranek Mary uśmiechnęła się i dłonią pogładziła go po włosach a potem przeciągnęła po jego policzku - Co? Jeszcze raz? Mary sądziła, że to żart Michał znów zaczął ją namiętnie całować... Tego dnia nie mieli ochoty na nic poza wzajemnym okazywaniu sobie czułości... |
Komentarzy: 1 |
sobota, 29 sierpnia 2015
O Poranku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miłego dnia :)