Nocą 30 październik 2010 |
Michał położył się Mary brała relaksacyjną kąpiel Kiedy wyszła z wanny zajmowała się włosami... Rozmyślała nad przeszłością Kiedy położyła się Michał spał Podparła się na ręce i patrzyła na niego Uśmiech... Uśmiechał się przez sen Pewnie śni mu się coś miłego - pomyślała Wstała, podeszła do komody Otworzyła szufladę Chwilę w niej poszperała I znów spojrzała na Michała Założyła niedawno zakupioną bieliznę nocną Położyła się spać... Zasnęła szybko tuląc się do Michała |
Komentarzy: 1 |
W ciepłym domu 29 październik 2010 |
Kiedy Mary przekroczyła próg Michał już był w domu - Już jesteś - yhm Mary podeszła do Michała Przytuliła się do niego - Tego mi brakowało Michał uścisnął ją Czuła się dobrze w Jego ramionach |
Komentarzy: 0 |
Wieczorem 27 październik 2010 |
Mary dłuższą chwilę siedziała przed komputerem Michał zerkał co chwilę w jej stronę W pewnym momencie Mary zaczęła się śmiać - Co Cię tak śmieszy kochanie? - A nic takiego, kawały czytam Wiele jeszcze przed nami - Mary puściła oko - Co masz na myśli? - Bo my jeszcze takimi słowami do siebie nie mówimy Idę się czegoś napić - Zrób mi też herbaty - OK Michał usiadł przed komputerem i przeczytał: Kobieta i mężczyzna którzy się wcześniej nie znali dostali miejsca w tym samym wagonie przedziału sypialnego Początkowo byli tym zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć Kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku W środku nocy kobieta wychyla się ze swego posłania i budzi mężczyznę: - Przepraszam że przeszkadzam, ale jest mi bardzo zimno. Czy mógłby Pan mi podać jeden z tych zapasowych koców? Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada: - Mam lepszy pomysł! Udawajmy że jesteśmy mężem i żoną - Dlaczego nie? - odparła zirytowana kobieta - Świetnie! - odparł mężczyzna - No to weź sobie koc sama Michał podszedł do żony - To Cię tak rozbawiło? Mary ucałowała Michała - Dobranoc kochanie, położę się, jakoś mi tak zimno |
Komentarzy: 1 |
Wieczorem w ciepłym domu 26 październik 2010 |
Mary podała herbatę na stół Spojrzła na Michała - Jesteś tu? Michał zerknął w jej stronę Odwrócił wzrok - Może chcesz pobyć sam? Mogłabym na jakieś dwa dni wyjechać Michał usiadł tuż obok żony - Nie uda się zamknąć domu przed zimą a ja myślałem że w zimie zajmiemy się wnętrzem - Michał ale do zimy jeszcze trochę czasu - Śnieg spadnie i niczego nie zrobimy Chcesz gdzieś pojechać? Dokąd? - Nie wiem - Do swoich rodziców? - Chyba tak - No to jedź jutro z rana a we czwartek Cię odbiorę, hm? Mary uśmiechnęła się - Nie sądziłem że tak zareagujesz - Przecież nie musimy być każdego dnia razem Mary cmoknęła Michała w policzek - Mam ochotę na coś słodkiego, Ty nie, prawda? - Czytasz w moich myślach Mary poszła do kuchni szukała jakichś słodyczy Michał stanął w drzwiach kuchni - Może być? - zapytał - Ha ha słona słodkość! Jesteś kochany! - A rzeczywiście to słone paluszki Mary otworzyła paczkę paluszków beskidzkich Poczęstowała Michała Wziął - Mówiłeś że nie chcesz - Słodkości nie chcę, ale słoności pragnę Michał przytrzymał ustami paluszka i skierował go w stronę ust Mary Pokręciła głową Jedli paluszka A jak już go schrupali pocałowali się |
Komentarzy: 0 |
W domku 20 październik 2010 |
Mary weszła do domku Michał podszedł do żony Przytulił Nic nie musieli mówić Znów byli razem |
Komentarzy: 4 |
Nocą 19 październik 2010 |
Michał nie potrafił zasnąć Mary także wierciła się z boku na bok Pragnęła przytulić się do Michała Darek zajrzał do pokoju - Mary - hm? - Nie śpisz? - Przez sen tak trzeźwo nie gadam - Mogę wejść? - No, przecież to Twój dom Darek usiadł na brzegu łóżka - Odpisał? - Nie - Przykro mi - Darek wiesz o czym myślałam? - O czym? - Że chciałabym się już do niego przytulić niedługo grudzień a ja i On zachowujemy się jak szczeniaki a może tylko ja Przecież nie może się to nasze małżęństwo rozpaść! - A kto tu mówi o rozpadzie - Myślisz że On złości się na mnie? - Szczerze? - Szczerze - Tak - Bo ja jak zwykle wszystko popsułam, a było tak cudownie i wspólny dom i plany i naleganie mamy na te nasze dziecko - Ale mówiłaś że nie chcesz - Chcę - Zaskoczyłaś mnie, dlaczego mu nie powiesz? - A może On nie chce - On nie wróci do tej rozmowy, bo wie że to dla Ciebie trudne - Wisz że ta cała Estella powiedziała że ja Michała nie kocham bo nie chcę z nim mieć dziecka i pytała po co mu w ogóle głowę zawracam? - No i co jej powiedziałaś? - Nic, przecież nie będę jej opowiadała swego życia - Może Michał jej już opowiedział, ups przepraszam - Nie szkodzi, było minęło - Myślisz że Ona będzie częściej teraz do Was przychodzić czy unikać? - Nie myślałam o tym - Michał jest na mnie zły, chyba za to że do mnie przyszłaś - A co wolałby bym pojechała do Allana? - Do Allana? - Jak byliśmy tam za granicą gadałam z Allanem On zawsze mnie wysłuchał to przyjaciel Michała i fajnie się dogadywaliśmy - Tak jak Ty i ja? - Ty przecież jesteś mi bliski jak brat, to co innego, ale początkowo jak wróciliśmy do kraju bardzo brakowało mi Allana i tych rozmów, a mój Michał ciągle do mamy jeździł byłam zła na niego że tak mało mi poświęca czasu, ale On tłumaczył że budowa... A Odkąd Ty do nas przyjechałeś jakby przypomniało mi się jak to było jak mieszkałam w Chatce. Pamiętasz La Malę? Jacka? Mirka? Pamelę? Ewę? - Ha kiedy to było? - Przed naszym ślubem - Tak jak wyjechaliście wszystko się rozpadło - Nie ma już ich tam, byliśmy u Pawła nad morzem, wszystko jest inaczej - A Twoje drzewo? - Rośnie i pięknieje, w tym roku było sporo pięknych kwiatów - Dlaczego zamieszkaliście w górach? - Michał ma bliżej do pracy i rodziny - Ty masz dalej do rodziny - Tak ja mam daleko do moich bliskich... |
Komentarzy: 2 |
U Darka 19 październik 2010 |
- Darek napisałam mu smsa i nie odpisał - Może jest zajęty - O tej godzinie? Czym? - Może się kąpie - A może nie jest sam? - Właśnie - Dzięki za pocieszenie - Ale nie miałem na myśli... Mary poszła do łazienki Trzasnęła drzwiami Darek zadzwonił do Michała Nie odbierał telefonu - Może śpi - zamyślił się Darek Ale jakoś nie dawało mu to spokoju Napisał do niego smsa: "Michał co jest? Dlacego nie odbierasz?" Otrzymał błyskawicznie odpowiedź " Ty mi lepiej takich pytań nie zadawaj" Darek znów wykręcił numer Michała - Co? -odebrał Michał - Stary nie wygłupiaj się Ona szaleje za Tobą, a Ty jej nie chcesz? Martwiła się że nie odpisałeś na smsa - Gdzie Ona teraz jest? - Poszła się kąpać - Darek przygryzł usta mówiąc to - Nie mam wiecej pytań Michał odłożył słuchawkę Mary wyszła z łazienki - Darek przekimam u Ciebie - OK |
Komentarzy: 0 |
W ciepłym domu 19 październik 2010 |
Michał wrócił do domu Usiadł na kanapie Po chwili wstał i poszedł do sypialni Wziął w dłonie zdjęcie Darka i położył je płasko Wrócił do pokoju Włączył telewizję Usłyszał pukanie - Mama? - Dobry wieczór - Zrobić herbaty? - Gdzie Mary? Michał nie odpowiedział - Od razu się zorientowałam że coś nie tak jak byłeś u nas na obiedzie i najwyraźniej nie spoeszyło Ci się do domu, nie chciałam nic mówić przy ojcu - Mamo daj spokój - Przecież widzę że coś Cię gryzie? Od razu wiedziałam że Ona nie jest dla Ciebie Odeszła? - Mamo - Michał przede mną nie musisz mieć tajemnic Kłótnia? - Nic Ci nie powiem Dlaczego teraz mówisz że uważałaś że Ona nie jest dla mnie? A kto ciągle mówił o wnuku? - Oj synu bo ja chciałabym mieć wnuka, ale ta Mary od początku wydała mi się jakaś dziwna Michał odebrał smsa - Przepraszam, muszę przeczytać Michał odczytał i uśmiechnął się - Dobra wiadomość? - Mogę Ci pokazać Michał podał mamie telefon "Michał kocham Cię cały czas myślę o Tobie" - Od kogo? - Mamooo - Dobrze widzę że nic tu po mnie Jutro też będziesz na obiedzie? - Nie, jutro zjem u siebie - Dobranoc synku - Dobranoc - Acha i nie mów tacie że tu byłam, nie mówiłam mu |
Komentarzy: 0 |
Wracaj 19 październik 2010 |
Darek wysłuchał jej kolejnych słów - Wracaj - powiedział Mary spojrzała Darkowi głęboko w oczy - Zawieziesz mnie do Michała - Zawiozę Wyszli z domu Darka Stali w korku - Coś się chyba stało - Może był wypadek Policja kierowała samochody na objazd - Ale trasa, chyba z godzinę dłużej będziemy jechać - To się zdarza - A może to jakiś znak? Może nie powinnam dziś jechać do męża? Darek wracaj do Ciebie stąd jest bliżej do Ciebie - Jesteś pewna? - Powiedziałam Michałowi że u Ciebie będę |
Komentarzy: 0 |
Męska rozmowa 19 październik 2010 |
Mary zadzwoniła do drzwi Darka Otworzył - Dareeek - powiedziała i zawisła na jego szyi opierając głowę na Jego ramieniu Darek poklepał ją po plecach - Ale ja go kocham - Pokłóciliście się? - Niee - To o co chodzi? - On ma fantazje erotyczne na temat innej kobiety - Ech - Darek westchnął - Usiędźmy - dodał Mary i Darek weszli do pokoju - Na pewno znasz odpowiedź, ale chcesz to usłyszeć z moich ust - O czym Ty gadasz? - My jesteśmy zbudowani z trochę innej gliny niż Wy - Normalka, to akurat wiem - A słyszałeś kiedyś o tym że Mężczyzna nie myśli mózgiem tylko... - To stereotypy - I sądziłaś że Twój mąż jest inny - Nie powinien myśleć o innej jak ma żonę ja jako kobieta jak mam męża nie myślę o innych - Zaczyna się to już w okresie dojrzewania hormony buzują i jak Facet patrzy na kobietę a Ona go pociąga, podoba mu się, to zaczyna się zastanawiać jak wygląda jej ciało i jaka byłaby w łóżku większość mężczyzn ogląda jakieś gazety z paniami i filmy ale my Was w ten sposób nie zdradzamy mamy większą ochotę na seks ze swoją partnerką - Nie może tak być A jeśli ja się z nim kocham a On sobie wyobraża tę inną? - Aż tak to z nami nie jest, jak jesteśmy ze swoją kobietą widzimy ją - To mnie ma przekonać? - A jak Ty się zachowałaś? - No jak? - Jaka była Twoja reakcja jak przyszłaś dzisiaj? - No przytuliłam się bo potrzebowałam... - I to nie jest zdrada? - Nie! Przecież ja tylko chciałam żebyś mnie pocieszył - Tak samo my mamy, jak nam przed oczami staje kobieta bez ubrania to nie jest zdrada, to dla nas tak normalne jak to, że Wy oczekujecie od nas takiego przylulenia - Hm... Naprawdę? |
Komentarzy: 0 |
Wieczorem w ciepłym domu 18 październik 2010 |
Mary przyszykowała kolację Michała jeszcze nie było a już dawno minęła dwudziesta Zaczęła się martwić że się obraził z powodu tego że rano nie chciała się z nim spotkać Nagle drzwi otworzyły się - Dobry wieczór - Dobry wieczór, zjesz? - Poproszę Michał poszedł wziąć kąpiel Kiedy wyszedł z łazienki kolacja czekała na stole Mary siedziała w fotelu Nie rozmawiali Mary zebrała talerze i poszła zmywać Michał włączył telewizję Mary weszła do pokoju - Usiądź koło mnie, chciałbym porozmawiać Mary była poważna Usiadła naprzeciw męża - Kiedy napisałaś że nie wrócisz na noc odwiozłem Estellę to znaczy zamówiłem taksówkę, bo wcześniej piliśmy wino nie widziałem jej w bieliźnie nocnej ale widziałem tą bieliznę jak wróciłam wczoraj oglądałem ją, sądziłem że to Twoja Chciałem Ci dokuczyć, przepraszam - Michał ja naprawdę poprosiłam Darka by mi stopy pomasował i piliśmy wino a potem poszłam spać - Stopy czy nogi? - Poprosiłam o stopy, ale Darek... to było bardzo przyjemne i poczułam się głupio ale jak Ty napisałeś smsa byłam wściekła na Ciebie i nie zareagowałam jak masował mi nogi ale do kolan, czułam się taka odprężona i popijaliśmy wino Powinnam przeprosić że sprawiło mi przyjemność to jak On dotykał moich nóg? Może nie powinnam w ogóle prosić o masaż stóp ale poprosiłam - Nie zdradziłem Cię - Wiedziałam Michał wstał z kanapy Kucnął przy niej Położył głowę na jej kolanach - Byłym głupcem gdybym zepsuł coś między nami nie ma świecie drugiej takiej kobiety jak Ty Mary dłońmi głaskała go po głowie Włosy przemykały między jej palcami - Michał czy Ty miewasz fantazje erotyczne z innymi kobietami? Michał podniósł gowę - A Ty miałaś taką fantazję? - Odkąd jesteśmy małżeństwem nie ale czasem miewan sny erotyczne, a Ty? - Ja też czasem miewam sny erotyczne - Czy to zdrada jeśli śni mi się inny mężczyzna niż Ty? - To sen, a sny bywają niewytłumaczalne - Miewasz te fantazje erotyczne Michał? Michał zamyślił się - Więc miewasz... Mary wstała Podeszła do drzwi - Ale kochanie - Muszę przemyśleć czy nasze małżeństwo ma sens jeśli nawet mnie nie zdradziłeś fizycznie ale prognąłeś inną to dla mnie zdrada - Mary - Będę u Darka Mary wyszła |
Komentarzy: 1 |
Z rana 18 październik 2010 |
- Mary pij tą kawę, Michałowi obiecałem że z rana Cię odwiozę - Ale ja nie chcę go widzieć z rana, najwyżej wieczorem nie chcę sobie zepsuć dnia - O Estellę Ci chodzi? O to co napisał? - Ufam mojemu mężowi i wierzę iż mnie nie zdradził, fizycznie ale Darek On napisał że Estella wygląda kuszaco Nie ważne co miała na sobie mogła mieć nawet golf, ale jak tak napisał to mógł mieć fantazję erotyczną na jej temat - Matko i córko! A co On pomyślał jak posłałem mu smsa? Powiedziałaś jak szłaś się kąpać że mam mu prawdę napisać to napisałem - Dobrze że prawdę napisałeś Darku - Zobacz i powiedz mi co pomyślał czytając to Darek podsunął Mary swój telefon Przeczytała na głos: " Przed chwilą masowałem nogi Twojej żony bo mnie o to poprosiła i jakoś nie chciałem odmówić. Wypiliśmy butelkę wina a teraz Mary bierze kąpiel. Zostanie u mnie do rana. Odwiozę ją rano." Mary uśmiechnęła się - Ładnie to wszystko opisałeś Dareczku - Mary odwiozę Cię - Nie, napsz Michałowi że nie chcę go z rana widzieć i że... Darek a jak ja się z nim pokłócę będę mogła tu u Ciebie kilka dni się zatrzymać? - Nie pokłócisz się - A jeśli? - To wtedy tak |
Komentarzy: 0 |
U Darka 17 październik 2010 |
Mary z Darkiem weszli do jego domu - Mam wino, napijesz się? - Nie, przecież będę dziś wracać do domu Zapytam Michała jak mija mu wieczór - Nie dzwoń, lepiej smsa napisz - Dlaczego? - Bo jak nie odbierze poczujesz się zawiedziona Mary napisała smsa: " Jak się bawicie?" wysłała Darek przyniósł dwa banany - Proszę - Dzięki Mary zjadła banana - I co napisał? - Wyrzucę skórkę - Mary wyszła z pokoju Darek wykręcił numer do Michała Michał nie odbierał Mary wróciła do pokoju - Napisał mi, zobacz Mary podsunęła mu telefon pod nos Przeczytał na głos: " Właśnie będę Cię zdradzał, Ty możesz mnie zdradzić z Darkiem będzie jeden jeden, ale nim do domu wrócisz puść sygnał wolałbym byś nas nie zastała w sypialni Ps. Estella w tej bieliźnie nocnej wygląda kusząco" - Facet, chce byś Ty była zazdrosna, proste - Nie wracam na noc, przynieś to wino - Na pewno? - Tak Mary napisała do Michała: "Cieszę się że tak szybko się dogadaliście właśnie Darek masuje mi stopy nie wracam na noc" Darek przyniósł kieliszki i wino Kieliszki postawił na stole - Otworzyć? - Napiję się Darek nalał wina podał jej kieliszek Pili - Normalna żona wsiadłaby w samochód i wyrzuciłaby na zbity pysk tę laskę - Chyba głupia żona! Mogę zostać na noc? - Pewnie Mary znów sięgnąła po wino Odstawiła kieliszek - Pomasujesz mi stopy? - Ha ha - Tak tylko spytałam - Pomasuję Darek delikatnie uniósł jej nogi i połozył na swych kolanach Mary położyła się na kanapie Dłonią delikatnie dotknął jej nogi i posuwał dłoń w kierunku jej kolana - Aaaa ale przyjemnie Darek uśmiechał się Obserwował ją Zamknęła oczy - Nie zamykaj oczu Mary spojrzała na Darka On patrzył na jej nogi Zdjął skarpetki i dłonią masował kolejno palce jej stóp |
Komentarzy: 1 |
:) 17 październik 2010 |
A teraz wszyscy Panowie wyskakują z kasy i udają się do sklepu z ekskluzywną bielizną i kupują dla swej ukochanej :) Tylko nie w jakimś markecie!!!! A przed wyjściem po zakup prezentu koniecznie sprawdźcie rozmiar bo czasem odnoszę wrażenie że Wam się wydaje że Wasza ukochana ma nieco inny rozmiar ;) Udanych zakupów Mary |
Komentarzy: 0 |
Zakupy 17 październik 2010 |
Mary weszła do sklepu z ekskluzywną bielizną nocną - Dzień dobry, jednak Pani wróciła którą podać? - zazpytała ekspedientka - Szukam czegoś szczególnego - Na wyjatkową okazję? - Właściwie nie, ale z drugiej strony zbliża się rocznica naszego ślubu to może być na wyjątkową okazję, tak, czegoś dla kobiety w moim wieku - Proszę Pani najważniejsz by Pani się dobrze w tej bieliźnie czuła bo jak będzie Pani czuła się skrępowana to nawet najdroższa bielizna nie pomoże, a zaszkodzi - Tak właśnie myślałam, ale taka znajoma mówiła że nie wszystko wypada założyć komuś kto ma czterdziestkę - Ma Pani czterdzieści lat? - Tak - Wygląda Pani rewelacyjnie, nie sądziłam że Pani ma tyle lat, ale nie zmieniam zdania, mogę tylko dodać że raczej młodsze kobiety tu zaglądają - Tego się obawiałam - Ale to wynika z tego że są odważniejsze, a te starsze Panie uważają że nie wypada zakładać takiej bielizny, to może tą? - Czy ja wiem? - Proszę przymierzyć, zupełnie inaczej wygląda bielizna jak się ją założy nieraz taka niepozorna tu na ladzie może okazać się śliczna jak ją Pani włoży - Narazie dziekuję, a do której mają państwo czynne? - Jeszcze godzinę - Dziekuję do widzenia Mary wyszła ze sklepu Zadzwoniła - Dareczku mogę do Ciebie wdepnąć? Mam problema - Jasne, czekam Mary pojechała do Darka - Cześć Mary - Dareczku masz trochę czasu? - No mam, wchodź - To chodź ze mną po drodze Ci wyjaśnię o co chodzi Darek chwycił kurtkę i już po chwili zamykał drzwi na klucz Wsiedli do samochodu - Chciałabym żebyś mi doradził jako Facet - yhm - Chciałam coś kupić do ubrania i potrzebuję rady abyś ocenił co kupić zważając na moją sylwetkę a nie chciałabym wyskoczyć jak Filip z konopii chciałabym wyglądać ładnie Mary zatrzymała samochód przed sklepem - Jesteśmy na miejscu - Mam z Tobą wejść do tego sklepu? - Mówiłam że chcę coś kupić - Do ubrania - No, do ubrania - Ale przymierzysz, bo wiesz że czasem coś co kupisz może być ładne jak to trzymasz w ręce a jak założysz to klapa - No wiem Darek, ale nie będę przymierzała przy Tobie tak tylko fachowym męskim okiem oceń - Ty się nada mną znęcasz - Ale dlaczego tak mówisz? - Jak ja sobie zacznę Ciebie w każdej z tych bielizn wyobrażać to zawrotów głowy dostanę Mary poklepała Darka po ramieniu - Oj nie będzie tak źle Weszli do sklepu Sprzedawczyni uśmiechnęła się - Witam Państwa - Dobry wieczór - Dobry wieczór - Coś podać? - Tak, tamtą którą Pani proponowała i jeszcze tą - No i co, Darek? - Przyłóż to tak do siebie - Ech - Najlepiej jak Pani przymierzy - wtrąciła się sprzedawczyni - Też jej tak mówiłem Mary posłuchaj Pani - Potem przymierzę - Ta czy ta? - A czekaj może jeszcze jakaś inna - Proszę pokazać coś innego Sprzedawczyni pokazywała bieliznę Darek kręcił nosem aż w pewnym momencie powiedział - Ta napewno i jeszcze jedną kup, koniecznie - Ale nie wiem czy coś jeszcze wybiorę - Może tą którą drugą oglądaliśmy - A ja myślałam że tamta Ci się nie podoba - Ładna jest, nie wiem wprawdzie czy Michał podziela mój gust ale w tej będziesz wyglądała zmysłowo - Podać? - zapytała ekspedientka - Podać podać, to nie jest mój mąż, to doradca - Ach tak - sprzedawczyni uśmiechnęła się - Męskim okiem kobieta inaczej we wszystkim wygląda - dodała - To którą Dareczku - Obie - Narazie jedną - A na jakąś szczególną okazję? - dodał Darek - To dobra, przymierzę obie Mary poszła do przymierzałni Darek przeglądał damską bieliznę - Tą najczęściej sprzedajemy - Zmysłowa i kusząca - Może kupi Pan dla ukochanej? - A ma Pani w rozmierze... Po udanych zakupach pojechali do Darka |
Komentarzy: 0 |
Kolacja 17 październik 2010 |
Mary i Estella przygotowały kolację Udekorowały stół - To teraz tylko czekamy na Pani męża - Estello możesz iść się odświeżyć jak chcesz Michał niebawem wróci - Skorzystam Estella brała prysznic Na kanapie leżała zakupiona przez Estellę bielizna nocna Mary wyjęła ją z torby Oglądała Położyła i poszła do sypialni Usiadła na łóżku, spakowała torebkę Michał wszedł do domku Mary wychodziła z sypialni i zauważyła że Michał zamykał drzwi łazienki Wszedł do łazienki - O jej! - powiedziała Ale Michał nie wychodził Mary wzięła kluczyki do samochodu i wybiegła z domku Michał był pewny że kąpiel bierze jego żona Umył dłonie nad umywalką - Umyć Ci plecy kochanie? - Nie - usłyszał w odpowiedzi - Mary? - zapytał bo nie pasował mu do żony głos który usłyszał - Estella - Przepraszam bardzo, myślałem że moja żona się kąpie już wychodzę Michał wszdł do pokoju Usłyszał odjeżdżający samochód podszedł do okna To jego samochód odjeżdżał spod domu Michał dostrzegł bieliznę nocną Wziął ją w dłonie Była kusząca, delikatna w dotyku Michał rozłożył ją w dłoniach rozmiar nie ten - pomyślał I rzucił bielizną na kanapę jakby go oparzyła Odebrał smsa: "Pojechałam na zakupy, kolacja jest przygotowana, wrócę późno, bardzo późno, pewnie po północy, a Ty zrelaksuj się" Michał trzymał telefon w dłoni kiedy z łazienki wyszł Estella - Przepraszam że wszedłem, sądziłem że to żona nie spodziewałem się w łazience nikogo innego, a już napewno nie Ciebie, nic nie widziałem - Dobrze że Pan wyszedł, poczułam się skrępowana - Michał - Michał podał jej rękę - Mów mi Michał - Estella - Gdzie Mary pojechała? - A jej nie ma? - Napisała smsa że na zakupy i wróci późno - Nie wiem, to co teraz będzie? - Mary napisała że kolacja gotowa, zjemy - To ja podam - powiedziała dziewczyna - Pomogę Ci - Widzę że oglądał Pan moją bieliznę na noc, Mary zaproponowała bym tu nocowała i kupiłam taką, ładna, prawda? - Ładna - Mówiłam Pana żonie, Twojej żonie że Ci się spodoba - Żonie że mi się spodoba? - Ale to głupio zabrzmiało, o bieliznę chodzi bo spotkałam Twoją żonę jak oglądała bieliznę nocną - Teraz rozumiem Poszli do kuchni Michał zaniósł jedzenie do pokoju Odebrał kolejnego smsa: " Tylko mnie nie zdradzaj! Wiesz jak Cię kocham :) Ps. Po zakupach jadę do Dareczka" - Słodka - powiedział - Od Mary dostałem wiadomość - Co napisała? - Życzyła miłego wieczoru |
Komentarzy: 0 |
Wieczorem w ciepłym domu 17 październik 2010 |
Mary i Estella przyjachały do domku - Jaki... ładny, malutki - Wynajmujemy go tylko, umowę mamy do końca roku - A co potem? - Przedłużymy a jeśli się nie uda to poszukamy innego lokum - Ale ogród ładny, takie stare drzewa Weszły do domku - Estello ja pójdę się odświeżyć, a Ty się rozejrzyj po domku jak chcesz - Dobrze Mary poszła do łazienki Estella zajrzała do sypialni Odkryła koc i dłonią pogładziła pościel - Ciekawe z której strony na łóżki śpi Michał - zamyśliła się Na szafce stało zdjęcie Estella przyglądała się - To z pewnością nie Michał, ciekawe kim jest ten mężczyzna - zastanawiała się Mary wyszła z łazienki - Pomożesz mi przy kolacji? - Tak. oczywiście Mary i Estella szykowły jedzenie - Czy ja mogłabym o coś zapytać? Nie wiem czy wypada - Pytaj, najwyżej nie uzyskasz odpowiedzi - Kim jest ten mężczyzna na zdjeciu? Widziałam w sypialni - To Darek, On jest mi bliski jak brat, ale moim bratem nie jest |
Komentarzy: 0 |
Bielizna nocna 17 październik 2010 |
- Dzień dobry - Witaj Estello - Wybiera Pani coś dla siebie? Ładna ta nocna bielizna - Tylko oglądam - To by się zapewne Michałowi spodobało mężowi Pani - Tak myślisz? - Mężczyźni lubią kobiety w takiej bieliźnie to dziła na zmysły, pobodza i... mają ochotę na seks ale Pani by w tym dobrze nie wyglądała przepraszam nie chcę powiedzieć że Pani by nie pasowało ale chyba jest Pani trochę zbyt dorosła - Za stara na taki strój? - Nie chciałam być niedyskretna, oj proszę się nie gniewać - A Ty coś kupujesz? - Ja właśnie kupię to - Słuchaj, a może mogłabyś dziś do nas pojechać mogłabyś zostać u nas na noc - Ale ja nie mam ubrań - Przecież miałabyś w czym spać Estella zarumieniała się - Właściwie tak, dobrze, ale co na to Pani mąż - O za pewne będzie zaskoczony - To powiemy mu że dziś do Państwa pojadę? - Ależ nie mamy takiej sposobności Michał jest teraz w pracy, ale ja zaraz jadę do naszego domku w którym mieszkamy mogłabym Cię zabrać - To nie idzie Pani na działkę? - Już byłam, pracownicy mają dziś wolne - I przyszykujemy kolację? - Tak, przyszykujemy wytworną kolację Michał wróci zmęczony, taka kolacja dobrze mu zrobi i Twoja obecność też - Dobrze, jedźmy więc - To kupujesz to? - Tak - Wezmę to - 120 zł - powiedziała ekspedientka Estella z Mary pojechała do domku |
Komentarzy: 0 |
W ciepłym domu 16 październik 2010 |
Mary usiadła na kolanach Michała - Chodź już się położyć - Jeszcze chwilę posiedzę - A co robisz kochanie? - Takie tam - To ja idę jeszcze coś do picia zrobić, też chcesz? - Herbatę Mary poszła do kuchni Spojrzła przez okno Na niebie pełno gwiazd Przyniosła kawę i herbatę, postawiła na stoliku i poszła do sypialni Michał zerknął na stolik Wyłączył komputer Zajrzał do sypialni Mary zakładała sweter - Myślałem że się położysz - Pójdę się przejść - Iść z Tobą kochanie? Mary pokiwała potakująco głową Michał podszedł i pocałował ją - Kocham Cię - Ja też Cię kocham Wyszli na nocny spacer |
Komentarzy: 0 |
Nareszcie sami 13 październik 2010 |
- Dobrze że dziś taka pogoda - Dlaczego? - Nareszcie będziemy sami - Ale miło było jak Darek u nas był - Tak lepiej niż jakbym zaprosił na parę dni Estelle - Michał puścił oko - Ale chyba nie jesteś zazdrosny o Darka? - Nie nie jestem zazdrosny, Ty go tylko kochasz jak brata - Michał a Ciebie też kocham Michał przytulił ją - Wieeem - szepnął jej do ucha Kochali się |
Komentarzy: 1 |
Wieczorem 10 październik 2010 |
Michał wrócił do domu - Jak było beze mnie? - zapytał - Super! Plecy mnie rozbolały a Darek to świetny masażysta idę się położyć, jestem wykończona. Sądziłam że dłużej będziesz poza domem. Była? - Tak, ale powiedziałem jej że żona źle się czuje i muszę wracać Mary poszła do sypialni zamknęła drzwi - Michał nie masowałem jej - Daj spokój stary, nie musisz się tłumaczyć - Ona chce żebyś był o nią zazdrosny, choć trochę - Jak to? - Mówiła że oglądasz się za młodszymi pewnie boi się że ją zostawisz, przecież jest od Ciebie starsza - Ale ja ją kocham - To jej to powiedz - Mówiłem - Widocznie zbyt rzadko to słyszy, wiesz jakie są kobiety naprawdę jej nie masowałem, powiedziała że Ty jej zrobisz masaż jak wrócisz - Tak? - yhm - Pójdę do niej... Michał wszedł do sypialni Mary leżała na łóżku, okno było otwarte - Nie zimno Ci kochanie? Przykryć Cię? - Daj koc Michał okrył ją kocem Pogłaskał ją - Kocham Cię mocno - powiedział i położył się przy niej Przytulił ją do siebie - Naprawdę jesteś zazdrosna? - yhm, ale ufam Ci Michałku |
Komentarzy: 1 |
Popołudnie 10 październik 2010 |
- Co to za Estella? - Nie wiem skąd się wzięła, ale do babci tam przyjeżdża sam widzisz co ja z nim mam, do czterdziestki się zbliża i ogląda się za młodszymi - Zdradziłabyś go? - Ja? Nie, przecież go kocham - A jak On by Cię zdradził, rozwiodłabyś się z nim? - Poprosiłabym by odszedł - A potem byś się rozwiodła - Jeśli On by tego chciał - Nie rozumiem - Gdyby Michał mnie zdradził poprosiłabym by odszedł ale nie chciałabym by odchodził, przebaczyłabym mu Darek pokiwał głową przecząco - Czemu powiedziałaś że będziesz go zdradzać ze mną? - On wie że tego nie zrobię - A jak nie wie? - No przestań Darek, powinien wiedzieć - Powinien, faceci są inni - Tak wiem, mój były mąż zdradził mnie pierszy raz na samym początku naszej znajomości dowiedziałam się o tym po latach od jego byłej żony, powiedziała że po rozwodzie poszli się kochać. A ja go pytałam wtedy czy tak było, bo On mi opowiadał że po pierwszym rozwodzie także poszedł do łóżka z żoną a był już z tą drugą - A Ty po rozwodzie też? - No cośty! On nie mógł się do mnie zbliżać o seksie nie było mowy Jak On mi opowiadał że kochał się z tą pierwszą żoną jak był mężem tej drugiej to mówił że to w końcu była jego żona i że mu nie ubędzie. Z kim ja się związałam? - A Michał? - Michałowi ufam - Boli mnie głowa i kręgosłup, wezmę tabletkę - Pomasuję Ci plecy - Nie dziekuję, jak Michał wróci to mi pomasuje |
Komentarzy: 1 |
W małym miasteczku 10 październik 2010 |
- Darek a Ciebie budzą jakieś dzwięki czy śpisz jak zabity i się w nocy nie budzisz? - A mam być szczery? Mary zarumieniła się - Pójdę obiad przygotować Darek się śmiał - O matko jedyna! - mruczała pod nosem Michał wszedł do kuchni - Kochana pojedziemy dziś znów na działkę? Może dziś będzie Estella - To jedź z Darkiem zaraz po obiedzie ja potem najwyżej dojadę - Ale czym? - Możecie jechać przecież Darka samochodem - No tak, to go zapytam - Darek po obiedzie moglibyśmy skoczyć na działkę a Mary potem dojedzie - Zaczekamy na nią - No zresztą jak chcesz Mary weszła do salonu - Chłopaki to co, jedziecie? - Ja zaczekam na Ciebie - Nie ciągnie Cię by poznać Estellę? Michał jest tak nią zafascynowany że chciał Ci ją koniecznie przedstawić - Estellę? Mary spojrzała na męża - Nie wspomniałem mu o niej Zadzwonił telefon Michała - Nie odbierzesz? - zapytała Michał spojrzał na wyświetlacz Odebrał - Słucham - Tak - Chwileczkę - Mary dzwoni architekt, czy my będziemy dziś o 15 na działce? - Michał jedź, mnie boli głowa, ja dziś nie jadę - Będę - powiedział i schował telefon do kieszeni - To jedźcie - Ja zostanę z Tobą Mary - Mam jechać sam? - Jedź sam, ja będę Cię zdradzać z Darkiem Michał spojrzał na nią Nie wiedział co ma myśleć - To jadę - Jedź Michał już był przy drzwiach Mary zawołała - Michał jak będzie tam Estella zaproś ją na działkę - Nie będziesz zazdrosna? - Już jestem zazdrosna, możesz ją zaprosić - powiedziała z uśmiechem |
Komentarzy: 0 |
W ciepłym domu 05 październik 2010 |
- Jasne przyjedź - Ale nie mów jej - Nic jej nie powiem, wspomnę że będzie mile zaskoczona O której będziesz? - No wiesz co? Jakoś za pół godziny - To dobrze, bo wolę wiedzieć - Ale nie będę Wam przeszkadzał? - Jak za pół godziny to nie, he he - Nara! Michał podał kolację Mary wyszła z łazienki - Kochanie ja się wcześniej położę dzisiaj - Proszę Cię abyś się ładnie ubrała bo... - Dobrze - Ale nie kładź się, będziesz mile zaskoczona - Nie mam się kłaść? - Ubierz coś Mary wzruszyła ramionami Poszła do sypialni Otworzyła szafkę Michał stanął za jej plecami - Kochanie, bo Ktoś nas odwiedzi dziś - I ja będę mile zaskoczona? - yhm... - Czyli mam ubrać coś przyziemnego? - Dokładnie Mary ubrała się Michał czekał na nią w salonie spoglądał nerwowo na zegarek Usiadła przy nim - Ale ja chcę spać - Dziś zrób wyjątek, nie będziesz żałować - A nie mogłeś się umówić na weekend? - Tak wyszło Zjedli kolację Mary zmywała Usłyszała dzwonek do drzwi - Otworzysz? - Ja? - zdziwiła się Michał uśmiechnął się Mary zakręciła wodę, wytarła ręce Podeszła do drzwi Dzwonek znów zadzwonił Michał usiadł na fotelu Skinął głową zachęcając ją by otworzyła drzwi Otworzyła Ujrzała bukiet kwiatów - Dzień, dobry wieczór - powiedziała - Dla Cię - DAREK! - krzyknęła i rzuciła mu się na szyję |
Komentarzy: 3 |
Niedzielne popołudnie 03 październik 2010 |
Mary z Michałem wracali już do domu ze spaceru po parku - Kasztany - Chcesz nazbierać? - Kilka Mary schyliła się, podniosła kasztan Włożyła go do kieszeni Michał chwycił ją za rękę - Michałku podobało mi się wczorajsze popołudnie - Miło było - Przyglądałam się Tobie i Estelli Michał spojrzał na nią - I co takiego dostrzegłaś o czym koniecznie musiasz mnie poinformować? - Dostrzegłam że mam wspaniałego męża - O! To dopiero wczoraj to dostrzegłaś? - Miiichał! Mary szturchnęła męża - Kocham Cię - powiedział i pochylił się by ucałować żonę - Michał - yhm? - Brakuje mi Allana Michał aż zmarszczył czoło - Z nim mogłam sobie pogadać obgadałabym Ciebie a On zapewniałby mnie że w Twoich oczach widać miłość, miłość do mnie, dodałby a ja bym mu powiedziała że jest wspaniałym przyjacielem - Jesteś zazdrosna o to jak z nią rozmawiałem wczoraj? - Michał jak Ona na Ciebie patrzyła chyba połechtała Twoje Ego była Tobą zachwycona a Ty rozpromieniony A Ty wiesz że wczoraj chyba pierwszy raz widziałam że z Twej twarzy ani na chwilę uśmiech nie znikał jak Ona była z nami? - Hm... - Wiem że spotykasz wiele kobiet które patrzą na Ciebie takim wzrokiem ale... - Ale co kochanie? - Ale ja tego na co dzień nie widzę, a wczoraj widziałam Wyglądałeś jakbyś miał za chwilę odlecieć! Taki byłeś radosny Mary uśmiechnęła się - Ale to chyba nie jest źle? Mam być ponury? - Nie, właśnie o to chodzi że nie masz być skwaszony i ponury masz byś sobą - Sobą... - Michał zamyślił się - I nie myśl tyle kochanie bo Ci się mózg zagotuje - Co? - Zagotuje a potem wyparuje! Mary pociagnęła Michała za rękę Pobiegli Do domku w którym mieszkali było blisko |
Komentarzy: 0 |
W ciepłym domu 03 październik 2010 |
Mary pocichutku weszła do sypialni Michał spał Wśliznęła się bardzo powoli pod kołdrę Objął ją - Nareszcie... - wyszeptał Przytulił ją - Kocham Cię - Ja też Cię kocham |
Komentarzy: 0 |
Na działce 02 październik 2010 |
Mary z Michałem cały dzień spedzili na działce Mary zajmowała się właśnie szykowaniem steków A Michał rozpalał grilla Tuż przy ogrodzeniu pojawiła się młoda tajemnicza osoba Zerkała na Michała i uśmiechała się ukratkiem Michał odwzajemnił uśmiech - On jest czarujący - pomyślała Estella Po chwili do męża podeszła Mary - Kochanie już wszystko przygotowałam - Sałatkę też? - Sałatkę zrobię za chwilę - Powiem Ci kiedy będzie można nakładać - Dzień dobry - usłyszeli zza płotu - Witaj wejdź do nas Estella podeszła do furtki Mary przedstawiła ją mężowi Sama poszła szykować sałatkę - Więc to o Tobie mówiła mi moja żona - Pewnie tak |
Komentarzy: 1 |
Ciepły poranek 02 październik 2010 |
Mary obudziła się Nie było obok niej Michała Wyszła z łóżka, poszła do salonu Michał siedział na kanapie Uśmiechnęła się Michał odwzajemnił uśmiech Usiadła przy nim przyjęła pozycję półleżącą Ucałowała Michała w policzek Wtuliła się w niego... |
niedziela, 31 października 2010
październik 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miłego dnia :)